Translate

sobota, 14 grudnia 2013

Postawa obywatelska


Dzieci bardzo dokładnie słuchają tego, co mówią ich rodzice. Zwłaszcza, jeśli nie jest to przeznaczone dla ich uszu. Wtedy nie tylko słuchają, ale także szukają sposobności, by powtórzyć i skompromitować wapniactwo.
Nie sądziłam jednak, że dzieci potrafią krytycznie ocenić postępowanie dorosłych i udzielić im światłej rady.   Otóż, Orzeszek potrafi.
Słuchając utyskiwań Tatunia na rząd i premiera, którzy każą biednym 6-latkom iść do pierwszej klasy, nasz 5,5-latek dokonał ich analizy i rzekł poważnie:
- Tato, ja wiem, że ty nie lubisz premiera, bo każe mi iść do szkoły, ale wiesz… - tu uczynił efektowną pauzę - Premiera trzeba słuchać, bo jak nie, to cię wsadzą do więzienia!
- Naprawdę? – zdziwił się Tatuń.
- Tak – potwierdził Orzeszek – A ja nie chcę spędzić całego życia w więzieniu!
I co? Może się nie nadaje do szkoły?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz