Translate

poniedziałek, 21 lipca 2014

Wypowiedzenie



Zaliczyliśmy ostatnio niewielkie perturbacje związane z opieką nad Orzeszkiem II, będącym dzieckiem wymagającym, głośnym i eksperymentującym. W kwietniu okazało się bowiem, że ogarnięcie naszego domowego potwora zaczyna być ponad siły 72-letniej babci i babcia złożyła wypowiedzenie. Na horyzoncie pojawiło się widmo żłobka rozwiane po krótkim czasie ospą wietrzną i jej długotrwałymi następstwami. Babcia szybko, choć bez entuzjazmu, powróciła do niańczenia i zaczęła regularnie narzekać na swój zaawansowany wiek oraz niezaawansowane wychowanie Orzeszka. Powinna była jednak pamiętać, że dzieci słuchają uważnie, zwłaszcza wtedy, gdy niekoniecznie muszą.
Nasłuchawszy się więc o niewspółmiernym do wieku ciężarze opieki nad wnuczętami, Orzeszek I nakazał babci spakować swoją szczoteczkę do zębów i piżamkę.
- A po co? – zdziwiła się babcia – Nie będziesz już u mnie nocować?
- Nie będę – zdecydowanie odparł Orzeszek.
- Dlaczego? – chciała wiedzieć babcia.
Zupełnie niepotrzebnie, bo Orzeszek z wrodzoną  dyplomacją wyjaśnił:
- Bo już jesteś za stara, żeby się nami opiekować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz